Bez kategorii

Coś dla poszukiwaczy szczęścia…

14 czerwiec

Mam propozycję dla tych, którzy szukają dziś powodu do radości i uśmiechu na twarzy a nawet, jeśli go świadomie nie poszukują, to chętnie, by na niego natrafili.

Krok numer 1 – zostawcie na moment wszystko to, czym się w danej chwili zajmowaliście

Krok 2 –   pomyślcie teraz o Osobie ważnej dla Was, dla której już dawno niczego miłego, pożytecznego – możecie wstawić dowolne – byleby o pozytywnym wydźwięku – nie zrobiliście

Krok 3 – zastanówcie się, co tej Osobie mogłoby sprawić dużą, większą czy jeszcze większą przyjemność, co byłoby miłym zaskoczeniem, czymś w rodzaju słońca zaglądającego przez okno w letni poranek – musi to być zarazem realne do wykonania przez Was

Krok 4 – po prostu to zróbcie – Dziś!

Sztuczka? – nie – to samo życie

Człowiek lubi przyjmować prezenty, niespodzianki, być zaskakiwanym miłymi gestami, dobrymi uczynkami, ale nie wiem czy nie większą radość sprawia mu dawanie tego innym.

Po drugie, to co człowiek sieje, to zbiera. Nie dziś, to jutro (a z plonami bywa tak, że trzeba na nie poczekać), nie z tej, to z innej strony. Do człowieka powraca to, co daje innym, tylko najczęściej w pomnożonych ilościach.

Zachęcam do praktykowania!

Jedna odpowiedź do “Coś dla poszukiwaczy szczęścia…”

  1. olala pisze:

    fajnie, że jesteś…:)))))))))))))) dzięki:)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Facebook

Get the Facebook Likebox Slider Pro for WordPress