Na sobotnich warsztatach coachingowych poproszono nas o podzielenie się ostatnią myślą, która zainspirowała nas w piątek. Po dość krótkim poszukiwaniu przyszło mi do głowy dość proste, może dość patetyczne, ale myślę, że warte wspomnienia zdanie mówiące, że – dobro jest piękne.

Po tygodniu pracy i trzystukilometrowej trasie, w piątkowy wieczór odwiedziłam koleżankę ze studiów podyplomowych. Swoją drogą, jak się okazało, nie widziałyśmy się przeszło 5 lat. Już w trasie, zmęczoną poruszył mnie pełen ciepła i radości głos koleżanki, dzwoniącej, by upewnić się, o której będę. Zamierzała przygotować kolację. Tak bardzo cieszyła się z mojego przyjazdu, że aż mi się ciepło na sercu zrobiło. Nagle zmęczenie przestało mieć znaczenie. Kiedy dotarłam na miejsce, czekało mnie królewskie przyjęcie. Ciepły uścisk, dużo radości, miła rozmowa, przygotowany przed chwilą posiłek. Mnóstwo serdeczności, troski, zainteresowania. „Serce na dłoni”. Po tym wyjątkowym wieczorze, tuż przed snem rozmyślałam o tym jak ujmująca jest dobroć. Jak silna i poruszająca serce. Jak warta, by ją mieć. Jak potrafi szary świat pomalować kolorami. Dać wytchnienie, nadzieję, odpoczynek. Radość i szczęście. Niezwykła. Piękna. Jak wspaniale jest jej doświadczać i jak cudownie – ją dawać.

Mały gest dobroci potrafi wnieść w życie człowieka nadzieję, radość, ciepło, miłość, których nie da się zważyć na wadze. Co ciekawe, samemu darującemu dobroć dostarcza mnóstwo radości i spełnienia.

Zapytana w sobotni poranek o ważną myśl, pomyślałam więc właśnie o dobroci. O tym, że warto jej w życiu szukać. Że jest bezcenna i piękna. Wyjątkowa. Ta dobroć w nas. I dobroć, której możemy doświadczać od innych.

Czasem po prostu jest w nas, czasem może warto jej bardziej poszukać. Zrobić krok w jej stronę w sobie samych i w spodziewaniu się jej od życia. Pomyśleć nad nią. Ubrać ją w działanie. Pielęgnować w sobie. Przyjmować od życia. Nawet gdy w danym dniu nie doświadczymy jej od innych, nie ustawać w jej dawaniu.

Dobroć czyni nas bogatymi tym bogactwem, którego zmierzyć się nie da.

W związku ze Świętami Bożego Narodzenia życzę Wam dobroci – dobroci w Waszych myślach, sercach, mowie i działaniu. Doświadczania dobroci od innych, od życia. Niech Wam jej nie brakuje. Niech jej będzie obficie! Obfitowania w dobroć i tego, co uczyni Was szczęśliwymi. Wspaniałego Nowego Roku! Dobroci w Was i wokół Was – każdego dnia!

Agnieszka Kubicka