Blog

Siła coachingu – uwalnianie potencjału do rozwoju

25 czerwiec

Wielu ludzi chce rozwoju. Osobistego i zawodowego. Sięga przy tym po różne narzędzia. Poszukując sposobów na jak najskuteczniejsze wsparcie ich w tym procesie, natrafiłam m.in. na coaching. Patrząc na to jak rozwijają się osoby wchodzące w proces coachingowy, mogę zaliczyć go do grupy najskuteczniejszych narzędzi pomagających w doskonaleniu kompetencji i osiąganiu celów.

O coachingu można pisać setki stron, podawać tysiące przykładów na potwierdzenie jego skuteczności. W tym artykule chciałam jednak skupić się na kilku ważniejszych właściwościach coachingu, które czynią go tak skutecznym narzędziem.

Rada na wszystko?

Czasem ktoś chcąc pomóc nam w zmianie, osiągnięciu celu czy znalezieniu rozwiązania, podaje recepty, które były skuteczne w jego życiu. Serwuje zachętę do działania, które w jego przypadku przyniosło dobry rezultat. Tymczasem my nie potrafimy wprowadzić go w czyn. Mamy wrażenie, że „my tak nie potrafimy”, albo że u nas to nie poskutkuje. Dlaczego? Bo być może ono nie jest odpowiednie dla nas. Spodnie o rozmiarze 36, choć same w sobie mogą być świetne, nie będą dobre dla osoby, która nosi rozmiar 40. Nie mówiąc już o różnicy gustów.

W pomaganiu drugiej osobie nie chodzi tylko o to, by wymyślić najlepsze rozwiązanie, ale by znaleźć takie, które pasuje do tej osoby, do jej możliwości i położenia, w którym się znajduje.

Klient ma potencjał do zmiany

Coaching zakłada, że w człowieku tkwią rozwiązania i potencjał do zmiany. Rolą coacha jest wspieranie w ich poszukiwaniu, w zauważaniu większej liczby opcji, możliwości działania. Niektórym osobom może wydawać się to wątpliwe, do czasu, kiedy nie wezmą udziału w sesji coachingowej. Bardzo często mówią wtedy: „nie sądziłem, że przez coaching znajdę w sobie tyle odpowiedzi”, „nigdy nie patrzyłam na to w ten sposób”, „nie sądziłem że tak wiele odkryję”.

Podobnie jak wiele osób, czasami staję przed wyborami w moim życiu. Dochodzę do momentu, kiedy albo nie widzę wyjścia z sytuacji albo widzę kilka wyjść i nie wiem, co wybrać. Czasem trudno samemu zdać sobie sprawę z tego, czego się chce, dlatego też wcześniej bywało tak, że poddawałem się, wybierając opcję bez dokładnej analizy. Często była ona łatwa na początku, choć niekoniecznie przynosiła w życiu najlepsze rezultaty. Znacznie lepiej, gdy ktoś poprowadzi w tym procesie. Byłem zaskoczony tym, że uczestnicząc w procesie coachingu, sam odpowiadałem sobie na własne pytania. Coach asystował mi w tym –opowiada o swoich doświadczeniach z coachingiem Jarek Jamroszczyk, Menedżer Zabezpieczenia Jakości, Alltech UK.

Uszyty dla Klienta

Coaching odnosi się do potencjału danego człowieka. Uwzględnia miejsce i okoliczności, w których on się znajduje. Nie mówi tego, co zdaniem coacha jest dla niego najlepsze, ale poszukuje najlepszego rozwiązania, na które to Klient jest gotów i które wynika z niego samego. Jest skoncentrowany na coachowanym, na odkrywaniu jego możliwości i barier, które stoją na przeszkodzie do realizacji planów. Szuka rozwiązań, na które Klient jest gotowy w danym momencie. Nie chodzi o to, do czego jest przekonany coach, ale o to, na co dzisiaj stać Klienta. Coaching pomaga w stawianiu kolejnych kroków ku celom. Coach słucha i zadaje właściwe pytania, szuka powiązań i punktów, które otwierają nowe możliwości Klienta. Klient mówi. To na nim jest skoncentrowany proces coachingowy. Na odkrywaniu jego zasobów i wzmacnianiu go. Na przełamywaniu jego oporów. To Klient decyduje – w odpowiedzi na to, co prowadzony przez coacha odkrywa i do czego dojrzewa.

Uwalnia motywację

To dzięki takiemu skupieniu na Kliencie coaching jest tak skutecznym narzędziem. Koncentruje się nie tylko na rozwiązaniu najbardziej optymalnym dla klienta, ale też na uwolnieniu jego motywacji wewnętrznej, potrzebnej, by to rozwiązanie wcielić w życie.

Coaching to niezwykła przygoda! Prowadzi moje myślenie w nowych kierunkach, wzmacnia przekonanie o tym, że potencjał drzemie gdzieś w nas, wzmacnia świadomość sprawczą. Ciekawy jest także towarzyszący spotkaniom coachingowym wektor poszukiwań w  głąb i umiejętność coacha polegająca m.in. na prowadzeniu mnie w docieraniu do konkretnych treści i możliwości rozwiązań – komentuje doświadczenie z coachingiem Jagoda Bartlińska.

Nie raz pewnie zdarzyło nam się posłuchać czyjejś rady, zgodzić się  z nią nawet, a później nie wprowadzić jej w życie. Dlaczego? Być może dlatego, że prawdy, którą niesie nie odkryliśmy sami, że nie jest “nasza” i nie byliśmy na nią gotowi. Kiedy sami, prowadzeni przez coacha, dochodzimy do rozwiązań, uznajemy, że są dobre, ze jesteśmy na nie gotowi, mamy większą motywację, by konsekwentnie wprowadzić je w czyn.

Wsłuchany w Klienta

Coach w procesie coachingowym słucha. Obserwuje. Notuje nie tylko to, co wypowiedziane, ale i to, czego werbalnie nie słychać. Zwraca uwagę na to, co pozornie tak łatwo przeoczyć, a co mówi wyraźnie, dając ważne wskazówki i otwierając nowe drzwi do zmiany. A Klient wychodzi poza ramy, znajduje możliwości, pokonuje bariery. Poszerza horyzonty. Poznaje więcej opcji. Wybiera rozwiązania, odkrywając ze zdumieniem, że wypracował je sam w towarzystwie coacha.

 

 

 

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Facebook

Get the Facebook Likebox Slider Pro for WordPress